[O2] BXE, szklanki, popychacze, wałek rozrządu

[shok]

A mi się wydaję ,że zaczynacie przesadzać ,że to nie wina oleju bo "mógł" być podrabiany. Dla mnie jako konsumenta olej ten skreślam z listy zakupów.Jeżeli zostawia syf to jest do dupy.I nie interesuje mnie w ogóle czy był oryginalny czy nie.Bo ja jako konsument patrze na butelke,kupuje i zalewam.To w interesie producenta jest dbanie o własną marke...

[AdamB]

czytałem iz Castrol zostawia syf w silniku

Syf w silniku lubił zostawiać Castrol Magnatek. Edge to już podobno inna klasa oleju. W każdym razie mój silnik zrobił na Edge'u 35kkm, zakupy robiłem w dwóch różnych sklepach internetowych (które wystawiały swoją ofertę na allegro) a ten obecny kupiłem w Selgrosie.

[shok]

A jakby tak te zdjęcia wysłać do producentów olejów.Z zapytaniem co mają do powiedzenia w tym temacie.Pokazać te same silniki z różnymi olejami. Ale wysłać nie jako Kowalski ,ale Administracja OCP prosząca w imieniu urzytkowników tego forum.

[szkoda]

dobra, bo zrobił się lekki bałagan, to teraz:
w "jaki olej" pytania stricte olejowe, a tutaj fotki i komentarze.
oczywiście nie da się na ostro rozdzielić tych tematów ale postarajmy się.

[szkoda]

cholera, ja byłbym jednak ostrożny z wyciąganiem dalekoidących wniosków z fotek Adama, moje analogiczne są mniej więcej takie same :?

[AdamB]

cholera, ja byłbym jednak ostrożny z wyciąganiem dalekoidących wniosków z fotek Adama,

Dokładnie, ale aby iść dalej to trzeba by głębiej rozebrać. Niestety nie mam mechanika który by mógł zdjąć wałek, a potem to wszystko ładnie poskładać i ustawić. Ile podejrzeć mogłem to podejrzałem. Końce wałków nie były porysowane ani wyszlifowane nienaturalnie. Też nie było nic widać na szklankach niepokojącego w zakresie takim na ile pozwalał widok. "Krzywki" na wałku od szklanek miały wypolerowane ścieżki szerokość około 5-7mm co wskazuje, że ślizgają się po wypukłej powierzchni części szklanki. Więc raczej wytarcia znaczącego nie powinno być.

[shok]

Z tym wysłaniem fotek nie chodziło mi o to czy jeden brudzi a drugi nie, tylko co mają do powiedzenia na temat zużycia szklanek i panewek.Bo są możliwe dwie odpowiedzi.Słaby olej lub słaby silnik.
Dużo też zależy od tego co chcemy aby na zdjęciu było widać.

[szkoda]

Dużo też zależy od tego co chcemy aby na zdjęciu było widać.

nie no, zakładam, że chcemy, żeby było widać bo inaczej nie ma najmniejszego sensu wkładanie nowych części i fotografowanie jak jest super :szeroki_usmiech

[AdamB]

Słaby olej lub słaby silnik.

Ja bym stawiał na wadliwe szklanki posiadające niewystarczającą gładką powierzchnię tzn zbyt dużą chropowatość . Jeżeli był by to wadliwy materiał to każda szklanka by była zużyta w podobny stopniu. Ogólnie można przyjąć, że w przypadku szklanek to będzie loteria i chyba wskazane będzie aby każdy przy okazji zmiany rozrządu sprawdził szklanki.

Zdemontowanie rury od chłodnicy powietrza do EGR, górnej obudowy rozrządu, EGRu (tej części z klapą, drugiej części do której dochodzi rura ze spalinami nie demontowałem bo nie było potrzeby) i pokrywy zajęło mi to jakieś 20min. Złożenie drugie 20min. Więc jedną godzinę wystarczy sobie zarezerwować.

[shok]

i chyba wskazane będzie aby każdy przy okazji zmiany rozrządu sprawdził szklanki.

otóż to. Bo nikt tego nie robi podczas przeglądu. :!: a po co się narażać na koszta jak można temu zapobiec.A każdy kto to uczyni i zauważy potrzebe ich wymiany powinien Szkodzie postawić piwo za ten wątek.

[szkoda]

po co się narażać na koszta jak można temu zapobiec

Szkodzie postawić piwo za ten wątek.

red bulla :szeroki_usmiech

[orzel720]

AdamB,
Piękna praca!!! - Szczególnie, że też zalewam mój BXE Edge'm więc teraz jestem spokojniejszy

[gebek]

szkoda, silnik Grzeska przejechal na Mobilu 7kkm i widac syf...OK.
Ale czy on mial ten motor od nowosci,czy kupil uzywke... moze
wczesniej byl zalewany innym olejem :?:

[szkoda]

Ale czy on mial ten motor od nowosci,czy kupil uzywke... moze

oczywiście, że nie miał od nowości, bo w O1 nie występuje taki silnik :twisted:
no ale to bez znaczenia, chodzi o to, że on to dość regularnie rozbiera i to nie tylko tak powierzchownie, stąd jego :shock: na zaistniałą sytuację.

[DGW]

Panowie, czytajcie to co jest napisane od początku tematu...

ale po kolei

odnośnie syfu pod deklem - mojego silnika nie należy porównywać do żadnego innego chyba że ktoś kręci motor do 5200obr./min i ma doładowanie na poziomie ponad 2.3bara ponad to wykorzystuje pełną moc gdy tylko jest okazja. Mój błąd był taki że zalałem na zimę Mobila 5W50. Nie powinienem tego robić i więcej na pewno tego nie zrobię. Ze względu na modyfikacje i styl jazdy zaglądam często do silnika stąd wiem jak on wyglądał przed zalaniem Mobila (nie kupowanego na allegro tylko w InterCarsie). Możliwe że olej ten nadaje się do mało wysilonego silnika ale u mnie się po prostu spalił.

AdamB, jeśli rozebrałbyś motorownie do stopnia takiego aby szklanki były na wierzchu to wtedy można by coś powiedzieć konkretnego. Przy takim zajrzeniu pod pokrywę i opieraniu się o twierdzenie że jest super czysto więc panewki i szklanki są ok - jest (bez obrazy) oszukiwaniem samego siebie. Napiszę to jeszcze raz tylko trochę dobitniej. Na 1000% masz panewki w takim stanie jak u szkody czy w tej seryjnej.
Odnośnie szklanek i wałka - nie chciałbym wyrokować.

Seryjną po 110kkm rozbierałem w piątek. Od przebiegu bodajże 30kkm jeżdżona była na motulu przez kogoś kto nie ma pojęcia o jeździe czyli 1500obr./min. i 5bieg.
Teraźniejszy kierowca niewiele przekroczył czas kiedy miał być przegląd. Myślał że właśnie przez to silnik zaczął trochę głośniej pracować (przepracowany olej). Ale coś mnie tknęło żeby zajrzeć w bebechy no i się okazało. Zwiększony hałas był od około 3000obr./min i przypominał odgłos taki, który usłyszymy np. gdy odpalimy silnik bez filtra powietrza (głośne buczenie)

Nikt nie odezwał się w sprawie konstrukcji układu olejowego więc można na ten czas przyjąć że jest taki sam w ASZ, ARL, BGW itd jak w BXE i pochodnych.
Więc
czy zalejemy castrola czy mobila czy motula czy jakikolwiek inny w specyfikacji 505.01 5W40 silnik będzie wyglądał tak samo. Piszę o szklankach i panewkach.
Problem może być z ciśnieniem oleju. W modzonych jak i seryjnych ASZ i ARL były przypadki znikających wałków a co się z tym wiąże, szklanek i panewek.

Na początku w moim silniku był zalany Motul 505.01 5W40. Po niedługim czasie zauważyłem że po jakieś tam szybszej jeździe brak jest ciśnienia oleju na głowicy.
Został zmieniony olej na Motula 300V nie pamiętam dokładnie ale chyba 15W50 lub nawet 20W60 plus podniesione maksymalnie wolne obroty. Problem z brakiem ciśnienia zniknął. Zimę przejeździłem na edge 10W60.
Tak zostało zrobione 50kkm (czyli można porównać to do przebiegu 2x większego przy seryjnym aucie). Jak tylko nie zapomnę zrobić fotki to pokażę wam jak wyglądają szklanki po takim przebiegu. Już mogę powiedzieć że powierzchnie są jak nowe i to samo z wałkiem ale panewki były wytarte.

Jeszcze jedna sprawa, zdjęcie nr 20.
Widać że powierzchnia wałka nie jest równa. Wygląda tak jakby wałek był wielokątem a nie okrągły. Ewidentna wina producenta wałka

[AdamB]

dobrygrzeswawa, ja nigdzie nie napisałem że jest czysto i dlatego szklanki są OK. Za to pisałem kilkakrotnie w tym temacie że przyjrzałem się im dokładnie na tyle ile było widać , a niektóre było widać prawie całe bo układ wykorbienia pozwalał na to a niektóre powiedzmy w 50% ze względu na układ wałka.

Co do panewek to już napisałem już co o tym myślę i to w zasadzie pokrywa się z tym co Ty piszesz, że problem jest w kształcie wałka, dokładnie z odchyłkami jego. Nie twierdzę że będzie super, ale przypuszczam że zmiana panewek na niewiele pomoże, bo kształt wałka odciśnie swoje piętno na nim. A tak z ciekawości to masz morze zdjęcia panewek po 150 lub 200kkm? Bo być może wałek wytarł panewki pod kształt i dalej wycieranie już tak szybko nie postępuje.

[szkoda]

Co do panewek

pamiętajcie jeszcze o tych bez wcięcia na kanał olejowy, ciekaw jestem jak to wygląda, tylko nie wiem, czy takie u nas występują...

[AdamB]

szkoda, a są takie bez wycięcia? I druga rzecz kto by się odważył założyć takie które zaślepiają kanał doprowadzający olej do panewek? :roll:

[szkoda]

szkoda, a są takie bez wycięcia?

tak

I druga rzecz kto by się odważył założyć takie które zaślepiają kanał doprowadzający olej do panewek? :roll:

fabryka :lol:
na pewno są tańsze :lol:

[AdamB]

Nie wierzę jak na własne oczy nie zobaczę. Jak nie maja wycięć to jak jest smarowany czopuch i panewka podczas pracy? To nie jest łożysko toczne że mu mgła olejowa wystarcza.

[krzysn]

Panowie, podziwiamy na zdjęciach ślady na panewkach i szklankach. Pytanie do szkody, dobrygrzeswawa: czy są widoczne ubytki materiału np. na panewkach? Mają one, na oko, około 2-3 mm grubości. Czuć jakiś ubytek w wytartych miejscach? Może to zwykłe ślady dotarcia współpracujących materiałów.

Co do Mobila to rónież podejrzewam, że trafił się trefny olej (sam chyba na takim jeżdzę...). Gdzieś słyszałem (tv, internet) że mobil jest najczęściej podrabianym olejem :-(

[AdamB]

krzysn, jakby to było wytarcie 1 - 2 nawet 3 mm to by panewka była na całej szerokości wytarta anie miejscowo.

[szkoda]

Czuć jakiś ubytek w wytartych miejscach?

czuć.

[DGW]

AdamB, tak wywnioskowałem po tym co pisałeś

Jednak biorąc pod uwagę kondycję szklanek i wałka możne domniemywać że panewki są jeszcze na tyle OK że przez drugie 100kkm będzie spokojna głowa albo i dłużej pod warunkiem że nie trafi się jakiś trefny olej.

niestety nie mam panewek po większych przebiegach

nierówności które widać na zdjęciu nr.20 nie było widać na wałku szkody
co dziwniejsze (lub może nie) to to że nie mają większego wpływu na panewki górne.
Znakiem tego siły które działają na wałek (wektor do dołu) są niewspółmierne do innych sił (wektor do góry).

Bo być może wałek wytarł panewki pod kształt i dalej wycieranie już tak szybko nie postępuje.

tak, tylko popatrz na konstrukcję takiej panewki. jakie warstwy za co odpowiadają.
więc nie można powiedzieć żeby coś takiego jak widać po panewkach było poprawnym zużyciem - czyt. dotarciem.

Może to zwykłe ślady dotarcia współpracujących materiałów.

czytaj wyżej

szkoda, a są takie bez wycięcia?

niestety ale spotkałem takie w silniku BLT od Ibizy. Po ok. 60kkm brak panewek

Pytanie do szkody, dobrygrzeswawa: czy są widoczne ubytki materiału np. na panewkach?

nie rozumiem... to na zdjęciach nie widać ubytków?

[keraj998]

dwa przypadki to jeszcze nie reguła, może jeszce ktoś w wolnej chwili zajrzy do silnika :szeroki_usmiech u mnie przebieg symboliczny także nie będzie punktu odniesienia :diabelski_usmiech